Rano budzik zadzwonił mi równo o 9.00.Wstałam, choć nie chętnie i poszłam do toalety zrobić poranne czynności.
Ubrałam się w to.
Włosy związałam wysokiego luźnego koka i zrobiłam lekki makijaż. Poszłam do kuchni napić się kawy. W kuchni jak zwykle rano była Monika.
-Hej.-przywitałam ją całusem w policzek.
-Ave, a co ty tak szybko?? To jest niemożliwe że ty sama tak szybko wstałaś.
-Mówiłam Ci nigdy nie mów przy mnie ,,AVE”. --Ok. Nie będę już.-przyrzekła a ja zrobiłam łyk kawy. -W to bym akurat nie wierzyła ale ok. Ja już muszę lecieć bo dzisiaj o 12 mam wywiad u Elen.
-Spoko. Powodzenia. Trzymam kciuki- powiedziała Monika a potem się ze mną pożegnała. Wzięłam torebkę i wyszłam z pokoju. Mieszkałyśmy w dużym apartamencie w Londynie. Ja Monika i nasza przyjaciółka Ewelina. Byłyśmy dla siebie jak siostry, każda miała inny charakter, każda była szczera wobec drugiej, mówiłyśmy sobie wszystko jak na siostry przystało. Ja byłam szaloną, pokręconą dziewczyną, nie bałam się nowych znajomości, szybko łapałam nowy kontakt, nigdy nie umiałam się długo gniewać na kogoś ale jak mnie ktoś zdenerwuje mówię to co mi ślina na język przyniesie. Monika zaś była modelką ale i tak była skrytą, spokojną osobą ale nie przy nas. Przy nas była wesołą szaloną dziewczyną z marzeniami. Była dla nas przykładem osoby poukładanej. Ewelina. Co to dużo mówić. Ewelina była piosenkarką tak jak ja ale ona bardziej wolała styl reggae. Była człowiekiem nieogarniętym gdzie ryzyko to był jej żywioł.
Wyszłam z windy i zobaczyłam przed drzwiami wyjściowymi mojego ochroniarza Boba i moją menagerkę Kate.
-Hej. To co idziemy.?- spytała się Kate.
-Dzień dobry. Tak możemy iść-powiedziałam a po chwili już stałyśmy przed budynkiem. Jak zwykle był duży tłum fanów. Kate wsiadła do limuzyny a ja porozdawałam kilka autografów, porobiłam z fanami zdjęcia i po 30 min siedziałam obok mojej menagerki.
<…1 godzinę później…>
-A teraz zaprośmy do studia młodą, utalentowaną piosenkarkę i tancerkę z Polski… Przed państwem Diana Black- zaczęła bić brawa Elen a ja weszłam do studia.
-Dzień dobry Diano. Jak się miewasz.?- przywitała mnie prowadząca.
-Dzień dobry. Dobrze, dziękuje a pani.?
-Też. To może moje pierwsze pytanie to…mhhh… może powiesz nam coś o sobie.?
-Mój tata jest z Anglii, moja mama była z Polski ale mieszkali razem w Londynie do póki moja mam nie umarła gdy mnie urodziła i tata wraz ze mną i moją starszą siostrą wrócił do Polski i jest tam adwokatem a ja powróciłam tu razem z Oliwią.
–Przykro mi.
–Nic nie szkodzi. Ale mogę prosić następne pytanie.?
-Tak. To jesteś piosenkarką, tancerką i z tego co słyszałam lubisz jeszcze fotografować. Tak?
-Tak. Taniec mam we krwi po mamie. Moja mama była tancerką a jak miałam 11 lat tata zapisał mnie do szkoły tanecznej, śpiewać zaczęłam od nie dawna a jak byłam mała chciałam zostać fotografem lub stylistą i zatrzymało się to do teraz ale mam nadzieje że jeszcze tańczyć i śpiewać będę.
–To tego ci życzę. A co myślisz o zespole np. The Wanted.? -The Wanted?...mhh… nie no to jest bardzo fajny zespół przy którym się nie można nudzić a do tego fajnie śpiewają.
–A coś cię poważnego łączyło z jednym z nich .?
-Mnie? Nie a przynajmniej teraz tak sądzę. Kiedyś chodziłam z Samurajem ale nam się nie udało nie było tego czegoś między nami ale za to moja siostra Oliwia jest narzeczoną Nathana Sykesa.
–To gratulacje dla twojej siostry. Ale że tak spytam kto to jest ,,Samuraj".?
-Samuraj to Siva kiedyś tak do niego mówiłam.
–Więc moi drodzy panowie utalentowana i piękna Diana jest wolna.-zaśmiała się Elen.
–A co myślisz o zespole One Direction.?- i tu mnie zatkało. Nie wiedziałam co powiedzieć. Przecież nie mogę się ośmieszyć i powiedzieć że jeden chłopak z nich mi się podoba.
–Zespół 1D nie znam dokładnie bo nigdy z nimi nie rozmawiałam ale każda ich piosenka którą słuchałam jest naprawdę dobra i chłopcy mają piękne wokale. Zaprzeczyć że są przystojni też nie mogę.
–A który ci się na najbardziej podoba.?
-Każdy ma w sobie coś wyjątkowego a który najprzystojniejszy muszę niestety tę tajemnicę zostawić dla siebie.
–Dobrze. To na razie tyle i mam nadzieje że zobaczymy Cię na jutrzejszej gali i żę coś wygrasz i życzę aby układało Ci się tak dobrze jak układa teraz i mam nadzieje że jeszcze nas kiedyś odwiedzisz.
–Na pewno. Dziękuje bardzo.
–Nie to ja dziękuje za wywiad.-przytuliła mnie prowadząca-a teraz przed państwem Diana Blues i jej piosenka ,,Make It Shine’’
Here I am, once again
feeling lost but now and then
I breath it in to let it go
and you don't know
where you are now
with what it will come to
if only somebody could hear
When you figure out how
your lost in the moment you
disappear
You don't have to be afraid to put your dream in action
your never gonna fade you'll be the main attraction
not a fantasy
just remember me
when it turns out right
cuz you know that if you live in your imagination
tomorrow you'll be everybody's fascination
in my victory
just remember me
when I make it SHINE!
Reaching high
feeling low
I'm holding on but letting go
I like to shine
I'll shine for you
And it's time to show the world how
it's a little bit closer
as long as I'm ready to go
All we have is right now
as long as you feel it inside you know ....
You don't have to be afraid to put your dream in action
your never gonna fade you'll be the main attraction
not a fantasy
just remember me
when it turns out right
'cuz you know that if you live in your imagination
tomorrow you'll be everybody's fascination
in my victory
just remember me
when I make it shine.
Gdy skończyłam śpiewać publiczność wstała i zaczęła mi głośno klaska. Ukłoniłam się, pożegnałam ze wszystkimi i poszłam trochę ochłonąć do garderoby. Po kilku minutach przyszła Kate mi pogratulować i razem opuściłyśmy budynek. Jak zwykle masa fanów. Przytuliłam się z kilkoma, wręczyłam autografy i przy pomocy Boba wsiadłam do limuzyny. W apartamencie byłam o godzinie 16.00. Gdy weszłam do domu Ewelina i Monika uściskał mnie.
–Jezu, Diana byłaś po prostu zajebiiiiiiista.- powiedziała a raczej krzyknęła mi do ucha Ewelina.
–Dziękuje.
–A czemu nie powiedziałaś że podoba Ci się Harry.?- tym razem Monika się odezwała .
–Masz racje Monika, mogłam powiedzieć że każdy ma w sobie coś wyjątkowego ale najbardziej podoba mi się Harry jest tak zajebiście przystojny. Weź Monika i co on by sobie o mnie pomyślała, że jestem następną fanką którą może przelecieć.?
-No fakt.- przytaknęła mi Monika- ale jutro gala. To co? Może…
-ZAKUPY- krzyknęłyśmy równo.
Wzięłyśmy potrzebne rzeczy i opuściłyśmy budynek. Niestety musiałyśmy wyjść tylnym wyjściem aby nas fanki nie zobaczyły.
Byłyśmy w każdy prawie jedynym sklepie ale dopiero w H&M znalazłyśmy idealne sukienki, buty i oczywiście jakieś dodatki. Potem udałyśmy się do restauracji na kolacje. Gdy wychodziłyśmy grupka nastolatek podbiegła do nas po autografy. Rozdałyśmy autografy i już o 21 byłyśmy w budynku. Wjechałyśmy na 6 piętro i weszłyśmy do pokoju nr 326. Zakupy zaniosłam do pokoju i wróciłam do kuchni aby wziąć sobie paczkę żelek i butelkę frugo. Potem zrobiłam wieczorną toaletę i wskoczyłam pod kołdrę. Sprawdziłam jeszcze telefon na którym miałam 1 wiadomość od tajemniczego chłopaka, którym pisze już jakiś miesiąc a wiadomość brzmiała tak;
HEJ , JAK CI DZISIAJ MINĄ DZIEŃ.?? LOCZEKxx
BARDZO DOBRZE, DZIĘKUJE, POMIJAJĄC FAKT ŻE Z TOBĄ NIE PISAŁAM TO BARDZO DOBRZE A NAWET LEPIEJ.;-D TERAZ JEM MOJE ULUBIONE ŻELKI. A JAK U CB.?? mrs.STYLESxxxxx
TAK SAMO.; SMACZNEGO. MAM DO CB JEDNO MAŁE PYTANIE. MOGĘ.?? LOCZEKxx
PEWNIE I DZIĘKUJE. DLA CB WSZYSTKO;) mrs.STYLESxx
WIĘC MOŻE SIĘ ZE MNĄ SPOTKASZ?? LOCZEKxx
NIE WIEM. MOŻĘ KIEDYŚ.;// mrs.STYLES
OK. TRZYMAM ZA SŁOWO.;) JA MUSZĘ KOŃCZYĆ. DOBRANOC. KOLOROWYCH.ŚNIJ O
MNIE BO JA NA PEWNO BĘDĘ O TOBIE;* LOCZEKxxxxxxx
DOBRANOC. mrs.STYLESxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wysłałam ostatniego sms, zjadłam żelki, popiłam piciem i od razu po męczącym dniu, odpłynęłam w obięciach Morfeusza. Jednak miał racje. Śnił mi się. Śniło mi się że ja i on choć jego wyraz twarzy był rozmazany, siedzimy na kocu na pięknym wzgórzu i jesteśmy do siebie przytuleni i nic nigdy nas nie rozdzieli ale jednak to był sen.
_________________________________________________________________
I JEST 1 ROZDZIAŁ. I JEST 6 DZIEŃ WAKACJI. COŚ TO SZYBKO LECI.
OGÓLNIE TO MI SIĘ TAK ŚREDNIO PODOBA ALE JEST LEPSZY OD TEGO KTÓREGO MIAŁAM PISAĆ. JAK MYŚLICIE.?? ZA BŁĘDY PRZEPRASZAM.
NASTĘPNY BĘDZIE POJUTRZE CHYBA ŻE ZOBACZĘ CO NAJMNIEJ 5 KOM. WIĘC MOŻĘ BĘDZIE JUTRO ALE WSZYSTKO PRZED NAMI;)))xxxxx
ROZDZIAŁA PISANY PRZY PIOSENCE ,,JAY SEAN- I’M YOURS’’
fajnie ;-) i cos mi sie wydaje ze pisala z Harrym ;D no ale dowiem sie w nastepnych ;) czekam na nexta ;D
OdpowiedzUsuńFajny;d mi także wydaje się, że pisała z Harrym;> zapowiada się ciekawie;d czekam na kolejny;d
OdpowiedzUsuńhttp://urealizbe.blogspot.com/
U mnie nowy wpis;) zapraszam;*
OdpowiedzUsuńhttp://urealizbe.blogspot.com/
Ogólnie to piszesz fajnie :))
OdpowiedzUsuńFabuła mi się podoba . Czekam na następny ^_^
Informuj mnie o rozdziałach ;)
http://nextlevelxd.blogspot.com/
Ooo! Fajne! Bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :-*
Zapraszam do mnie na 3 rozdział :)
Usuńhttp://secretlifevictorie.blogspot.com/
Blog świetny :)
OdpowiedzUsuńFabuła rewelacyjna :D
Rozdział genialny :P
Czekam na nn i zapraszam do sb na
http://4ever-onedirection.blogspot.com oraz
http://imagine-one-direction-love.blogspot.com/