wtorek, 10 lipca 2012

Rozdział 2

Obudziłam się dość chyba późno bo już słońce było wysoko. 
Usiadłam na łóżku i rozejrzałam 
się po pokoju który wyglądał tak;
Nie wiem tylko dlaczego na środku pokoju siedziała Ewelina i moje całe łóżko razem ze mną było mokre.
-Kurwa dlaczego to całe łóżko jest mokre? Ja się pytam.-spytałam zdenerwowana
-Ponieważ Cię budziłam 100 razy a ty nic. Więc musiałam sięgnąć po drastyczne środki ale jak widać to nie działa. Ja nawet nie wiem jak mam Cię budzić-złapała się za głowę Ewelka.- pewnie znowu pisałaś z tym swoim kochasiem.
 Gdy to powiedziała od razu na mojej twarzy zagościł uśmiech. 
-Acha, czyli strzał w 10.
-OK. Masz racje. Pisałam i mnie zaprosił na randkę i co z tego.?
-Że co?? I ja nic o tym nie wiem?? To jest niedopuszczalne. Moniiiiiiiiiiiika.
-No i co się tak drzesz??-weszła do pokoju Monika z bananem w ręku. Gdy to zobaczyłam od razu zaczęłam się brechtać. 
-No i co się śmiesz.?? Nie miej już zboczonych myśli. A ty co chciałaś ode mnie Ewelino.??
-Wiesz że Dajany cyberchłopak zaprosił na randkę.?? 
-Że co.?? Opowiadaj i to już.-rozkazała mi Monika.
 -No pisałam z nim…
-To już wiemy że z nim pisałaś, pisałaś, pisałaś i jeszcze raz pisałaś ale co było dalej.?? 
-Okey. Okey. No i jak pisałam to zapytał czy się z nim nie spotkam a potem że mam o nim śnić bo on na pewno będzie o mnie.
-Uuuuuu… Chyba ktoś tu się zakochał.!!Diana się zakochała. Diana się zakochała.- zaczęła skakać po łóżku Ewelina. 
-Nie prawda ja po prostu go bardzo lubię i tyle. 
-Tak tak, my znamy to twoje ,,bardzo lubię’’ -usiadła koło mnie Ewelina. Siedziałyśmy tak jeszcze z jakąś godzinę i gadałyśmy. Potem one opuściły mój pokuj a ja mogłam spokojnie wszystko przemyśleć, nawet jeżeli leżałam na mokrym łóżku. 
-Czy ja go naprawdę lubię czy może czuje coś więcej?? Przecież nawet go nie widziałam, no bo powiedzieć, że nie znam to nie mogę bo przez te sms dużo się o nim dowiedziałam a tak i tak podoba mi się Harry Styles. A może to tylko zauroczenie.??-to pytanie nie dawało mi spokoju.
Spojrzałam na mojego fona i zobaczyłam że jest już godzina 11;27 a próbę mam o 12;30 i miałam jedną wiadomość która brzmiała tak;

DZIEŃ DOBRY. WSTAŁA JUŻ MOJA KOLEŻANKA?? LOCZEKxxxx

TAK. CHOĆ MOGŁABYM JESZCZE CHWILE POSPAĆ ALE NIESTETY MOJE ŁÓŻKO JEST MOKRE.;’( .!! mrs.STYLESxxxx

NO TO MAMY JUŻ COŚ WSPÓLNEGO, BO ZOSTAŁĘM OBUDZONY PRZEZ MOJEGO PRZYJACIELA LOUISA <KTÓREGO MUSISZ KIEDYŚ POZNAĆ> ALE MI SIĘ NIE CHCE WSTAĆ.;/ A CZEGO JEST CAŁE MOKRE?? LOCZEKxxx

PONIEWAŻ MOJA PRZYJACIÓŁKA EWELINA <KTÓRĄ MUSISZ KIEDYŚ POZNAĆ > WYLAŁA NA MNIE WIADRO WODY ALE TO NIE POMOGŁO WIĘC ZASTANAWIAŁA SIĘ JAK BĘDZIE KIEDYS MNIE BUDZIĆ.HAHA…;) A JAK NOC?? mrs.STYLESx

NOC.?? A CO MASZ JAKIEŚ PLANY WOBEC MNIE?? LOCZEKxxxxxxxxxxxxxxxxx

NO PEWNIE. WOBEC CB NA TĄ NOC TO MAM DUŻĘ<*:> A WIESZ ŻE JAK DZIEWCZYNA MA ZIMNE RĘCE TO JEST DOBRA W ŁÓŻKU?? mrs.STYLESxx

A TY JAKIE MASZ?? LOCZEKx

AAA ZIMNE _*_ mrs.STYLESxxxxxxxx

JEZU, DZIEWCZYNO MNIE TU CHYBA PRZEZ CB Z GORĄCA ZARAS ROZSADZI-_- LOCZEKxxx

CO PRZE ZE MNIE.?? SAM MASZ JAKIEŚ SKOJARZENIA, A PYTAŁAM SIĘ CO CI SIĘ ŚNIŁO.?? mrs.STYLESx

A NO NIESTETY NIC NAWET TY. JA CHYBA TEGO NIE PRZEŻYJE;. LOCZEKxx

A MI SIĘ TY ŚNIŁEŚ ;) ALE NIE PYTAJ BO CI I TAK NIE POWIEM . mrs.STYLESxxxxxxxxxx

OK. ALE JA SIĘ TAK KIEDYS DOWIEM;) LOCZEKxxxxxxxxxxxx

MUSZĘ CI COŚ POWIEDZIEĆ.. ;KOCHAM CIĘ I NIGDY NIE PRZESTANE.LOCZEKxx

…YYYY… ŻE CO?? Mrs.STYLES

PRZERASZAM ALE TO NIE JA TYLKO LOUIS MI WYRWAŁ TELEFON Z RĘKI, BO TWIERDZI ŻE MI ŚNIADANIE WSTYGNIE A ZA CHWILE MUSIMY WYJŚĆ Z DOMU. JA GO KURWA CHYBA ZABIJE. PRZEPRASZAM;( LOCZEKx

SPOKO. NIC SIĘ NIE STAŁO. POZDRÓW GO ODEMNIE. JA TAK JUŻ WYCHODZĘ Z APARTAMETU BO JADĘ NA PRÓBE;> PAPA A Z TYM SPOTKANIE TO OK.;* mrs.STYLESxxxxxxxxxxxxx

POZDROWIĘ JAK GO ZNAJDE BO JAK NA RAZIE TO GDZIEŚ UCIEKŁ.CIESZĘ SIĘ ŻE SIĘ ZGODZIŁAŚ I DZIĘKUJE. PAPA.;*  LOCZEKxxxxxxxxxxxxxxxx

Gdy napisałam ostatniego sms, telefon schowałam do torebki. Nawet się nie spostrzegłam kiedy się ubrałam a byłam ubrana w to;

Zjadłam obiad, bo mi się tak przynajmniej wydaje że coś zjadłam a już stałam przed budynkiem w którym mam zajęcia taneczne z moim zespołem ,,WANTED CRABS”

<…Oczami Harrego…>

Ucieszyłem się bardzo, że zgodziła się na randkę. Miałem nadzieje że coś poważnego z tego wyjdzie. Minęły prawie równe 2 lata odkąd dowiedziałem się, że moja była dziewczyny Vanessa mnie zdradzała. Kochałem ją najbardziej na świecie, ufałem bezgranicznie a ona to wykorzystała, wykorzystała moja zaufanie. Nigdy nie cierpiałem jak wtedy ale postanowiłem że był to pierwszy i ostatni raz. Przyrzekłem, że żadna dziewczyna mnie już nie wykorzysta za to, że jestem sławny lub mam forsę ale ta dziewczyna nie była taka. Nie widziałem jej nigdy ale wiedziałem, że jest inna niż reszta dziewczyn. Narazie się dowiedziałem, że na pewno jest naszą/moją fanką sokoro podaje się za ,,mrs.Styles''. Ona wiedziała o mnie wszystko, no może oprócz tego, że jestem sławny i że śpiewam w zespole One Direction ale wiedziała, że uwielbiam jeść twixy tak jak ona, że chciałbym jak będę mieć córeczkę nazwać Darcy, że lubię czasem poleżeć w łóżko do późna, że uwielbiam gotować i grać w piłkę nożną. Dosłownie wszystko prawie tak jak mój najlepszy kumpel Louis a może i nawet więcej. Za 2 dni mam się z nią po raz pierwszy zobaczyć. Tak. Postanowiłem, że spotkam się z nią za 2 dni i zabiorę tam gdzie jeszcze nie była. Mam nadzieje, że przynajmniej tam się dowiem jaki miała sen aby pozwoliła mi go spełnić...
Z moich rozmyśleń wyrwał mnie mój przyjaciel wołająć mnie.
-Styles ile mamy na cb czekać??.
Pewnie był to Liam człowiek poukładany. Nasz tatuś. Tylko on w tym domu jak na kogoś krzyczy nie mówi do tej osoby po imieniu tylko nazwisku.
-Idę, idę.
Założyłem czarne wansy tak aby pasowały do moich czarnych spodni i ciemnej koszuli w kratkę.
Telefon włożyłem do kieszeni i z bananem na buzi zbiegłem po schodach.
-No nasz Romeo się pojawił-powiedział Zayn a potem szybko zjadłem obiad i wszyscy wyszliśmy z domu. Wsiedliśmy do samochodu a potem skierowaliśmy się na próbę.
- A ty co taki szczęśliwy.?? Nobla dostałeś czy co.?-spytał się Niall jak zwykle jedząc. No dziwić się nie powinienem bo przecież to u niego normalne. Ostatnio sobie nawet zamontował lodówkę w pokoju i teraz albo je albo gra na swojej gitarze.- ej ty Romeo.!-krzykną mi do ucha Niall.
-No co.? Już nawet człowiek nie może chodzić uśmiechnięty.?? A jak taki ciekawy jesteś to Ci powiem tylko tyle że umówiłem się.
-Jest wiedziałem.- krzykną Liam- Zayn 10 dolców.
-Przepraszam bardzo, że wam przeszkadzam ale czy wy nie chcielibyście mi o czymś powiedzieć.??-spytałem.
-Liam się założył z Zaynem czy ty zaprosisz te dziewczynę na randkę czy nie i jak widać wygrał Liam.- wytłumaczył mi Niall.
-Spoko. A tobie co Louis.?
-Mi nic, tylko ja sie cb boje, że mi coś zrobisz za tego sms.
-Spoko. Już sie nie gniewam tylko jeszcze raz i koniec naszego małżeństwa. Czaisz cza cze.?? I masz od niej pozdrowienia.
-Tak. Obiecuję, obiecuje i dziękuje.- zaczą mnie przytulać i na niby całować Lou.
-Acha. Czyli nasze stare małżeństwo wróciło- krzykną Zayn.

<…oczami Diany…>

Właśnie wychodziłam z łazienki która mieści się w moim pokoju koło garderoby gdy ktoś zapukał.
-Proszę.- odpowiedziałam
-Hej. Już wykąpana.?? Jak tak to przyjdź do mojego pokoju- powiedziała Ewelina i zaraz znikła.
Ja ściągnęłam recznik, ubrałam szlafrok i poszłam tam gdzie miałam iść.
U Eweliny siedziała już Monika która robiła jej makijaż a sobie już zrobiła.
-Ok. Już skończyłam a teraz ty Diana-zawołała Monika 
-Jezu ale ładnie- ucieszyła się Ewelina.

Po godzinie każda miała zrobiony make-up i fryzury. Ewelina wyglądała tak; 



Monika tak;

A ja tak;

Gdy każda była gotowa wyszłyśmy z domu i wsiadłyśmy do limuzyny.
Wysiadłyśmy z limuzyny i udałyśmy się do środka. Szłyśmy po czerwonym dywanie mijając setki dziennikarzy, masę fanów i dużo sławnych osób.
Dziewczyny poszły do środka a ja udałam się do wskazanej garderoby.
_____________________________________________________

I  JEST ROZDZIAŁ 2.
TROCHĘ PÓŹNO ALE MNIE WCZORAJ NIE BYŁO W DOMU A WENE DOSTAŁAM 
DOPIERO WIECZOREM I MIAŁAM DODAĆ ALE ZASNEŁAM.
JEŻELI WSZEDŁAŚ TO DAJ ZNAK O SOBIE;-D
PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY A SUKIENKA DIANY MI SIĘ WGL NIE PODOBA ALE NIE ZNALAZŁAM INNEJ;(
ROZDZIAŁ PISANY PRZYPIOSENKACH; ,,One Direction- Everything About You’’ I ,,Alan Basski feat. Liber- Tak miało być’’

Pozdro.;** 
Mrs.Styles;********

4 komentarze:

  1. świetny :D
    widzę że zaczyna się robić poważnie ^^ czekam na nastepny i zapraszam do mnie
    http://one-direction-mydream.blogspot.com/2012/07/rozdzia-10.html

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny! ;]
    Czekam na więcej ;]
    Weny!

    OdpowiedzUsuń
  3. ehh.. świetnyy. ♥
    jaak najszybciej nowy rozdział dodaj kochaanie. :D *-*

    OdpowiedzUsuń